Nie wychowałem się w biurze ani w galerii handlowej, tylko wśród drzew.
Od najmłodszych lat pracowałem fizycznie - okulizacja, szczepienie, sadzenie, przygotowanie dostaw do największych centrów ogrodniczych w naszym regionie. Praca w ziemi, w błocie, w słońcu i w deszczu. To tam nauczyłem się, że każdy detal ma znaczenie, a dobrze wykonana praca zawsze się obroni.
Od wielu lat wyjeżdżałem z rodziną do pracy w europejskich szkółkach drzew.
To właśnie tam zdobywałem doświadczenie przy setkach tysięcy okulizacji i szczepień - sezon po sezonie, rok po roku.
Ale jedna z tych szkółek była szczególna.
Pojechałem tam tylko na tydzień, by zaokulizować kilka tysięcy drzew ozdobnych.
Zostałem na prawie rok.
Dlaczego? Bo po raz pierwszy zobaczyłem formowane drzewa, które wyglądały jak żywe rzeźby.
Te drzewa naprawdę mnie zafascynowały - chciałem nauczyć się wszystkiego, co się da: od techniki po pielęgnację, od prowadzenia koron po cały proces ich tworzenia.
Okazało się, że oni też byli zadowoleni z mojej pracy, więc współpracę kontynuujemy do dziś. Z każdym miesiącem coraz bardziej czułem, że chcę przenieść tę jakość i sposób myślenia o drzewach do Polski - i stworzyć coś swojego.
Dziś, razem z moją dziewczyną, rozwijamy Wyplatane.pl - markę, która łączy doświadczenie zdobyte przy drzewach z pasją do estetyki i tworzenia wyjątkowych miejsc.
Chcemy, żeby każdy, kto ceni jakość i elegancję, mógł w prosty sposób zmienić swój ogród w prywatną, zieloną przestrzeń z klasą.
Bo te drzewa naprawdę robią różnicę - i wierzymy, że im więcej takich miejsc w Polsce stworzymy, tym piękniej będzie się tu żyło.